Ten blog nie ma za zadanie karmić. Ten blog ma odżywiać!
Tysiące rodzin, które wysadziły konserwanty w kosmos, gotuje z nami, ufając swoim dzieciom i ich poczuciu smaku.
Marzymy o tym, by świadomość rodziców o odżywianiu swoich dzieci zmieniła się.
Da się żyć bez gotowców, proszków w torebkach, lizaków, dziecięcych deserków w słoiczkach. Bo cukier szczęścia nie daje.
Udowodnimy, że można gotować jednocześnie szybko, zdrowo i smacznie, a przede wszystkim bez oddzielnych garów dla niemowlaka, nastolatka i dziadka:).
Nie wierzysz? 🙂 Sprawdź nasze przepisy!