Lekcja nr 10 – Dlaczego czasem dzieci nie jedzą?

Bardzo ważny wpis, zwłaszcza że czytam i czytam i myślę sobie, tak wszystko się zgadza, aż tu nagle ostatni punkt i oniemiałam.. Tak ważny i podstawowy punkt, a ja bardzo często go omijam i dało mi to do myślenia.
Karygodny błąd, który od dziś zaczynam naprawiać. Moja córka i tak je bardzo ładnie, ale to nie znaczy, że wszystko już umie, musi od kogoś się przecież tego wszystkiego nauczyć. Dzięki wielkie za ten wpis <3

A!!! Zniknął przepis na lody??? Jej miałam je robić ?

A co jak po roku nadal jest niejadkiem? 🙁

Nasze 1,5-roczne dzieci jedzą wzorowo z nianią, natomiast przy rodzicach – dramat, nawet suchy chleb i makaron ich nie ineresuje?. Nie mam już pomysłów co im podawać… Dodam, że to właśnie z nami jedzą przy jednym stole.

Teraz poproszę o lekcje nr 11 czyli czemu dzieci powyżej roku nie chcą jeść pokarmów stalych tylko preferują mleko, a w zasadzie pierś. Daje 5 posiłków dziennie już od długiego czasu ale syn w zasadzie mógłby jeść tylko owoce, a całą resztę wyrzuca. Ma 14 miesięcy i juz raz mial niedobory zelaza uzupelniane

Mój 16 miesięczny syn nie chce próbować nowych rzeczy. Głównie pije moje mleko. Jak jestem w pracy, to zje wyłącznie: suchy chleb, jabłko, pomidora, paprykę, makaron. I to nie wszystko na raz oczywiście, tylko niektóre te produkty i to w śladowych ilościach. Wcześniej chętnie próbował wszystkiego. Za nic nie zje dania łączonego np. zupy, chleba z czymś na wierzchu. Jemy zawsze razem. Dlaczego tak jest?

U nas niestety zaczął się jakiś dziwny okres, że sniadanie ok ale obiad jest ble, nieważne co zrobię. Mała 15 miesięcy, mleko jeśli dam to pije (mm) ale staram się już schodzić z niego powoli (zostało 2 razy dziennie plus ewentualnie w nocy). Nie wiem co robić, bo jeśli nie zje np obiadu to nie jest tak, że nie jest głodna. Płacze za chwilę i chce jeść, ale co dam to ble. Czy to mięso, czy to placki, nawet z dżemem probowałam ;/. Nie wiem czy wyluzować czy szukac jakiegoś powodu. Niestety blw u nas się nie sprawdziło, częściowo pewnie moja wina, ale mała nie umie poradzić sobie z ilością jedzenia, którą pcha do buzi jak dam jej np całego placka do ręki. Ale papek nie jadła, zawsze rozdrobione ale jednak w kawałkach.

Moja roczna córeczka ma apetyt, ale nie chce probowax nowych smaków. Nie sprobuje świeżych owocow ani warzyw. Pokazuje jej ze jem sama i robie mmm, jednak ona wtedy podaje jedzenie mi zamiast spróbować. Staram sie dostarczac jej warzyw w formie przetworzone a owoców w musach z tubki, bo tylko w takiej formie zjada je chętnie. Jak moge zachęcić ją do probowania nowych rzeczy?

od miesiąca rozszerzam dietę synka metodą blw, skończył właśnie 7 miesięcy. zaczął denerwować się przy jedzeniu, np weźmie ziemniaka do buzi , wszystko jest ok i nagle zaczyna bardzo płakać, po chwili się uspokaja bierze znów coś do buzi i znów płacz. wychodzą mu dolne jedynki, czy to może być przyczyną takiego zachowania?

A co zrobić jeśli rocznemu dziecku od ponad miesiąca pasują tylko parówki z chlebem, pierś i owocki z tubki. Córka wcześniej jadła zupki (domowej roboty) – raz lepiej, raz gorzej, ale jadła, a teraz nie ma opcji, żeby tknęła coś za wyjątkiem parówek – co z tym fantem zrobić, bo już zaczynam się martwić :-/ próbujemy jej już podawać to samo, co my jemy na obiad, ale nic jej nie pasuje…tylko parówka na ciepło…

Cześć Dziewczyny! Może coś mi doradzicie. Mój synek niedawno skończył 10 miesięcy i niestety w ogóle nie jest zainteresowany jedzeniem „własnoręcznie”. Od kilku tygodni próbujemy jeść razem, on w swoim krzesełku, Na tackę, bądź do miseczki daję mu różne rzeczy (gotowane warzywa, kawałki mięska, naleśniki, owoce, racuchy itd), niestety nawet nie wkłada ich do buzi. Wszystko wyrzuca na podłogę i tak milion razy przy każdym posiłku. Nie wiem już jak go zachęcić do jedzenia rączkami. Dodam, że np podczas spacerów ładnie je chrupki kukurydziane, bułeczkę, kawałek jabłka, czy biszkopty (nawet malutkie), a w domu jakby nie kumał, że jedzenie jest do jedzenia. Brakuje mi już pomysłów, może coś doradzicie?

A jaki może być powód, że 1,5 roczne dziecko swoje posiłki ogranicza do bułki, ciastek owsianych (pieczonych przez mamę) i czasem zupy i kasze z warzywami.

Mój 8 miesięczny synek akceptuje tylko mleko z piersi. Wszelkie próby podania czegoś innego kończą się odmową. Martwię się, bo u córki rozszerzanie diety poszło bez problemów. A on już taki duży… Czy spotkały się panie z takim przypadkiem?

A ja jestem załamana. Moja 20-miesięczna córka jadłaby tylko jogurty (naturlane blee, tylko słodkie), tosty z masłem, ew. trochę ziemniaków i makaronu. ZERO mięsa, warzyw i owoców. Zupełnie nie wiem dlaczego, bo jeszcze parę miesięcy temu 'obskakiwała’ kotlety, marchewki, jabłka itp. Po prostu – powili odrzucała kolejne dania/ produkty, był płacz itp.. Teraz, kiedy proponuję jej cokolwiek innego niż to, co wymieniłam na początku, to od razu jest kręcenie głową, że nieee, grymasy, a jak już coś weźmie do buzi, to za moment wypluje. Jeszcze gorzej jest jak już kompletnie zdenerwowana i zrozpaczona ja próbuję jej coś włożyć do buzi – ogromny płacz, krztuszenie się i naciąganie do zwracania. Co robić? 🙁

Hej, mam pytanie trochę z innego tematu. Czym mogę zastąpić wapń z nabiału i czy w ogóle można innymi produktami zastąpić np jakimiś kaszka i bezmlecznymi? Mój 15 miesięczny syn nie je nabiału, rośnie bardzo szybko i martwię się np. czy jego kości będą się dobrze budować.

U nas problem pojawił się miesiąc temu jak zaczęły wychodzić zęby (syn obecnie 10 miesięcy). Wcześniej jadł pięknie wszystko. A teraz dramat. Jedynie nasza manna, banan, kanapka, jajko czasem jogurt po za tym NIC. Ja rozumiem że zęby, że boli,ale strasznie mnie to martwi. Nawet nie spróbuje a już jest „ble” muszę mu odrobinę dać na usta żeby posmakował i dopiero zjada. Wciąż pił by tylko mleko. Ile to może jeszcze potrwać?