1. Przechowuj mięso w lodówce w niskich temperaturach, dbając o to, by odseparować je wlaściwie od innych produktów spożywczych.
2. Myj dokładnie ręce po każdej styczności z mięsem oraz powierzchnie, na których mięso było przygotowywane.
3. Przed podaniem poddaj mięso odpowiedniej obróbce termicznej, tzn. powyżej 70’C
Zazwyczaj to robimy, jednak nadal pokutuje niewłasciwy proces, któremu poddawane jest mięso. Dlatego:
NIGDY NIE MYJ MIĘSA
PRZED GOTOWANIEM/PIECZENIEM!!
Ta czynność nie tylko jest bezproduktywna, ponieważ nie usuniesz w ten sposób bakterii, ale, co najgorsze, rozprzestrzenisz bakterie na pobliskie miejsca w kuchni oraz na siebie. Doskonale widoczne jest to TUTAJ(klik).
Praktyka rozmrażania mięsa poza lodówką, niejednokrotnie w wodzie jest również niebezpieczna. W wodzie i poza lodówką bakterie się rozmrażają!
Warto również zadbać o to, by dokładnie myć deski(idealne są szklane i plastikowe), na których przygotowywaliśmy mięso (krojenie, porcjowanie, marynowanie). My mamy oddzielną deskę do warzyw, owoców i osobną do mięs. Taki zabieg eliminuje zagrożenie zatruciem do minimum.
Dokładne mycie rąk mydłem za każdym razem, gdy miały styczność z mięsem, to nie jest przesada. Jeśli jedynie wytrzesz je w ręcznik kuchenny, przeniesiesz na niego bakterie, ale nie pozbędziesz się ich.
Przechowując mięso w lodówce, trzymaj je w oddaleniu od innych produktów, najlepiej np. w dodatkowym opakowaniu (woreczek, folia spożywcza). Podobnie postępuj, przenosząc zakupy ze sklepu do domu- włóż mięso w dodatkowy woreczek, by nie stykało się z innymi zakupami spożywczymi.
Proces przygotowywania mięsa rozpocznij tuż po wyjęciu go z lodówki, by mięso nie leżało poza nią (bakterie chorobotwórcze rozwijają się na mięsie powyżej 5’C – 60’C), a nastepnie poddaj je obróbce termicznej w temperaturze powyzej 70’C. Dodamy, że kurczaka np. pieczemy zazwyczaj w temp. 180’C – 200’C. Wówczas bakterie giną.
*zdjęcie należy do onet.pl
źródło:
http://www.rmf24.pl/tylko-w-rmf24/grzegorz-jasinski/wiadomosci/news-nie-waz-sie-myc-kurczaka,nId,1021838
http://wyborcza.pl/TylkoZdrowie/7,137474,21084343,mycie-miesa-przed-ugotowaniem-moze-prowadzic-do.html
Smakowało? Nie smakowało? Wyszło? Nie wyszło? A może chcesz napisać na inny temat? Podziel się słowem komentarza i zdjeciem.
Komentarze (21)
Justyna
Dodano opinię: 15.04.2018
jakos ciezko w to uwierzyc;) czasami w tych miesach jest krew, inne „plyny”, jak tu nie przemyc, czy odkroic, czegos czego nie chcemy.
Anna
Dodano opinię: 15.04.2018
To w jaki sposob rozmrazac mięso?
Ala’Antkowe BLW
Dodano opinię: 24.04.2018
W lodówce
Kasia
Dodano opinię: 15.04.2018
Mam rozumieć, że mam przynieść mięso ze sklepu i takie włożyć do garka??? Przecież trzeba je oczyścić z różnych grodów innych niż same bakterie, pozostałości pałek w kurczaki czy farfocli. Nie wyobrażam sobie nie zrobić tego w wodzie…. No i skąd wiem gdzie jeszcze i z czym to mięso miało kontakt… Jak to pogodzić???
Ala’Antkowe BLW
Dodano opinię: 26.04.2018
jak wyżej:)
Elżbieta
Dodano opinię: 15.04.2018
a co ze 'śliskością’ kupionego mięsa i krwią? wiadomo, że kupione mięso ma na sobie pozostałości zwierzaka, co gdy mamy np ugotować rosół itd, też nie myć? to takie… hmm.. ohydne się wydaje?
Wikimama
Dodano opinię: 16.04.2018
A co z np piórami i ew. Zabrudzeniami jeśli je zobaczymy? Też nie wolno umyć?
Ala’Antkowe BLW
Dodano opinię: 24.04.2018
Jasne, ze wolno powyciągać piora czy zanieczyszczenia. Chcesz, włóż do wody, ale nie myj namiętnie, bo chocbyś nie wiem, jak się starała, pochlapiesz dookoła.
Iwona
Dodano opinię: 16.04.2018
Czyli kiedy najlepiej myć mięso?
Ala’Antkowe BLW
Dodano opinię: 26.04.2018
Jeśli masz silną potrzebę to nalej do wysokiej miski wodę, włóż mięso, obmyj i przełóż do garnka, nie pryskając po blacie itd:)
Ania
Dodano opinię: 16.04.2018
Ja myje nie po to,zeby zmyc bakterie,tylko ewentualny brud. Kiedys w miesnym bylam swiadkiem,gdy ekspedientka wlozyla z powrotem do lodowki wielka kosc,ktora spadla jej na podloge.Gdy zwrocilam uwage,odburknela obrazona,ze te kosci to i tak ludzie dla psow kupuja. A to nieprawda,niektorzy gotuja przeciez na nich wywary do zup. Zreszta,mogla miec w zwyczaju robic tak z kazdym innym miesem.
Lukanoq
Dodano opinię: 16.04.2018
Totalnie nie przemyślane z tym myciem resztki krwi to akurat najmniejszy problem przykład z podłogą jak najbardziej trafny dodam do tego ręce dostawcy magazyniera w hurtowni i kilku innych osób po drodze pracowałem ze sklepami od tzw zaplecza uwierzcie mi dostawcy to nie panowie w krawatach rękawiczkach i fartuchach w sterylnych samochodach gdzie nic nie wypada ze skrzynek 🙂 więc polecam myć oczywiście nie pryskając po całej kuchni :)) chyba że macie „swoje pewne mięsko”
Ala’Antkowe BLW
Dodano opinię: 26.04.2018
odp jak wyżej:)
Ola
Dodano opinię: 16.04.2018
Tez jestem za przemyciem kupionego mięsa. Nie znam zwyczajów osób, które je sprzedają, skąd mogę wiedzieć czy pani ekspedientka np. umyła ręce po przerwie na papierosa?!
Karolina
Dodano opinię: 17.04.2018
zgadzam się z Anią powyżej, wielokrotnie byłam świadkiem jak Pani w sklepie mięsny w gumowych rękawiczkach podawała, ważyła i pakowała mięso i tą samą ręką w rękawiczce (tej samej) brała banknoty i monety i tak z kilkoma klientami. Gdy nadeszła moja kolej, poprosiłam o zmianę rękawiczki – jakież było oburzenie..
dlatego ja też opłukujęmięso.
Marta
Dodano opinię: 17.04.2018
Dla mnie oczywiste ,że trzeba umyć mięso przed obróbką termiczna chociażby ze względu, na to ze np .Pani ekspedientka była w łazience się wypróżnić i myła ręce zaledwie 5 sekund (a jak wiadomo powinno się myc ręce ok 20 sekund) a nie chciałabym wrzucić do wrzątku mięsa zanieczyszczonego bakteriami kałowymi 🙂
Ps.:i tak powinniśmy się odrobaczać przynajmniej raz na rok Wszędzie nas atakują pasożyty.
Ala’Antkowe BLW
Dodano opinię: 26.04.2018
Jasne, wystarczy włożyć do miski z wodą i wyjąc i włożyć do gara. NIe rozumiecie – chodzi o pryskanie mięsem po całej kuchni. Wiadomo, jeśli widzimy brud itd na mięsie to obmywamy w bezpiecznych warunkach.
Gosia
Dodano opinię: 25.04.2018
Dziewczyny, to teraz musicie poprawić każdy mięsny przepis, który zaczyna się od słów „umyj mięso….”:)
Nie wiem czy to zbieg okoliczności, ale jakiś czas temu pod którymś przepisem o tym myciu pisałam (nie mogę tego komentarza znaleźć).
A osobom, które muszą jednak umyć, życzę żeby na własnej skórze albo skórze swoich maluszków się gorzko nie przekonały o tym, że źle robią. I jeśli któryś domownik dostanie rewolucji żołądkowych po kotlecie, to może to wina umytego mięsa…?
Marta
Dodano opinię: 25.04.2018
Dlaczego mój komentarz został usuniety?
Czesita
Dodano opinię: 26.04.2018
Bardzo kontrowersyjny artykuł i oczywiście błędnie sformułowany tytuł.
Mięso należy wymyć jedynie nie pod bieżącą wodą ale w misce z wodą.
Poprawcie proszę tytuł.
Sandra
Dodano opinię: 11.06.2018
jak dobrze 🙂 mnie się nigdy nie chce myć mięsa