Pierwszy rok życia Toli – 5 miesiąc rozszerzania diety, czyli jak wiele się wydarzyło w życiu niemowlaka.
Kiedy to my się ostatnio widzieliśmy? Gdy Tola miała 10 miesięcy. Przy okazji TEGO (KLIK) wpisu. Od tamtego czasu minęły ponad 3 miesiące i aż dziw, jak wiele się wydarzyło.
Od czasu, gdy Tola była u neurologopedy minęło sporo czasu. Pamiętacie? Pisałam o tym w TYM WPISIE (klik). Wciąż trwa złoty okres i w zasadzie, Tola nie ma problemów z jedzeniem. Jednak, przez te dwa miesiące wisiała nad nami zaplanowana wizyta u chirurga, by skonsultować kwestię wędzidełka. Takie zalecenie miałyśmy od neurologopedy. Gdy tylko wyszłam od specjalistki, natychmiast się zarejestrowałam do chirurga którego mi polecono (dr Babiak). W międzyczasie miałam szczęście uczestniczyć w doskonałej Konferencji Zaburzeń w Odżywianiu u Dzieci, gdzie uczyniłam krok milowy w poszerzaniu swojej wiedzy na temat trudności, jakie napotykają dzieci podczas nauki jedzenia. Tam też poznałam genialnych ludzi, w tym dr Mirę Rządzką (Wow! Co za logopedka!).
Następnego dnia była moim gościem i nagrałyśmy kawał merytorycznego live, który jest hitem w sieci, ze względu na wiedzę, jaką ze sobą niesie. Koniecznie odsłuchajcie klikając TUTAJ, nawet kilka razy i polecajcie dalej.
TAKIEGO NAGRANIA W SIECI NIE MA, Z CZEGO JESTEŚMY OGROMNIE DUMNE.
Wracając do Toli. Podczas naszego spotkania poprosiłam dr Rządzką, by zbadała Tolkę. Nie miała wątpliwości. Wędzidełko trzeba było przeciąć. Zapytałam, jakim cudem Tola, mając niskie możliwości pracy językiem, tak doskonale sobie radzi. I tu odpowiedź dała wiele do myślenia.
„Nauczyła się sobie radzić. Wypracowała sobie kompensacyjny sposób.”
Właśnie… sposób. Jednak to, że jadła, wcale nie oznaczało, że wygodnie jej było jeść, że to było dla niej proste, że miejscami nie sprawiało wielkiej trudności, którą ona w jakiś sposób obchodziła. I tu uświadomiłam sobie, że
dzieci latami mogą żyć z nieprawidłowościami w obrębie jamy ustnej, ale radzić sobie z jedzeniem w mniejszym lub większym stopniu. Ale, czy o to chodzi, by SOBIE RADZIŁY? Chodzi o to, by jedzenie było naturalnym procesem, wygodnym, sprawiającym przyjemność, a nie zmuszającym do uciekania się do sposobów, czy, co gorsza, jedzenia wbrew dyskomfortowi, bólowi.
Nasza wizyta o chirurga była długa. Szłam tam gotowa na to, że wędzidełko będzie przecinane, ale nie wiedziałam, że podwargowe również. Ech… Moje zdziwienie nie miało granic, bo neurologopeda nie sprawdzała go, a dr Rządzką o to nie prosiłam. Zatem: Tola miała zabieg przecięcia wędzidełka podwargowego i podjęzykowego (okazał się być to typ IV) w znieczuleniu miejscowym za pomocą żelu. Opiszę Wam, jak zabieg wyglądał, bo wiem, że oczekujecie tego.
Chirurg obszernie i szczegółowo opisał mi, co będzie robił krok po kroku. Uprzedził mnie o możliwej reakcji dziecka.
Posadziłam Tolę na kolanach tyłem do siebie, chirurg posmarował adekwatne miejsca żelem znieczulającym (o formie znieczulenia decyduje specjalista). Odczekaliśmy na jego działanie. Przytuliłam Tolę mocno, trzymając ją w pasie i za głowę. Płakała. Przypuszczam, że nie z bólu, bo była znieczulona, ale w obliczu sytuacji. Ktoś obcy grzebał jej w buzi, bała się, nie widziała mnie. Poza tym, to była fatalna pora dnia. Od godziny powinna była drzemać. Oczywiście pojawiła krew, jednak spodziewałam się jej więcej. Przecięcie krwawiło około 2-3 minut. I tyle płakała Tola. Dałam jej się napić. Wypiła wodę z bidonu sprawnie, bez krzywienia się. Było widać, że już nie boli.
Chirurg zapisał zalecenia, szczegółowo opisał proces gojenia się rany, pokazał na komputerze czego wizualnie możemy się spodziewać. Co najważniejsze, wytłumaczył, jak masować miejsce po zabiegu, bo od tego zależy sukces po przecięciu wędzidełka.
Cała wizyta trwała około godziny. Sam zabieg około 1 minutę, podczas niego przecięto dwa wędzidełka.
Wyszliśmy z gabinetu i nakarmiłam Tolę mlekiem. To było jakieś 15 minut od zabiegu. Kp i do domu. W samochodzie spała jak suseł, a w domu… zjadła pomidora (!)
Podsumowując.
Sam zabieg to chwila, nie tak bolesna, jak nam, rodzicom, się wydaje. Nie tak straszna w rekonwalescencji jak sprawia wrażenie.
Ale za to, niosąca za sobą wielką ulgę dla dziecka, duże możliwości dla jego rozwoju, perspektywy na prawidłowy rozwój mowy i innych umiejętności, które człowiek w miarę upływu lat rozwija, a zależne są od prawidłowo rozwiniętej jamy ustnej (pan doktor wspominał coś o całowaniu…hm…;)) Jednak jest jeden warunek powodzenia zabiegu – masaże. Ingerencja w buzi nie musi być dla dziecka ani przykra ani bolesna, jeśli przygotujemy malucha do tego. To absolutny obowiązek. Nie lekceważcie tego. Zobaczcie tu, to doskonałe źródło pomocy w tym zakresie.
Zatem, Kochani Rodzice, jeśli są wskazania do tego, by wędzidełko podciąć, zróbcie to.
Nie, wędzidełko się nie rozciągnie, nie ma takiej możliwości, choćbyście nie wiem, co robili.
Jeśli jest do podcięcia, to ta sytuacja w miarę upływu lat się nie zmieni i nie ma na co czekać. Mało tego.
Im szybciej zabieg zrobicie, tym łatwiej go dziecko zniesie psychicznie i fizycznie. I nie pojawią się tego konsekwencje, które spowodują, że dziecko będzie wieloletnim pacjentem ortodontów, logopedów czy fizjoterapeutów.
Zerknijcie na zestawienie tych zdjeć:
To Tola przed i po zabiegu przecięcia wędzidełka.
Niezłe, co? Zmiana jest tak niesamowicie widoczna. Sama mimika twarzy jest inna. Jakby ktoś nagle puścił sznureczki, które ciągnęły wargi. Tola miała też pogłębione tyłożuchwie, głęboki zgryz i dużo czasu zajmowało jej rozdrabnianie pokarmu, miała z tym problem.
To tyle o zabiegu. Jeśli chcecie wiedzieć więcej na temat, jeszcze raz odsyłam Was do wywiadu z dr Mirą Rządzką, KLIKAJCIE TU. Ale… Powiem to. Naprawdę!!!
Dzieci nie rezygnują z jedzenia na złość dorosłym. Nie kombinują, jak to utrudnić nam życie, wymyślając w jakiej formie będą rezygnowały z tego jedzenia. One wysyłają nam sygnały, że mają jakiś problem. Że coś jest nie tak. Że może czegoś nie potrafią, bo coś utrudnia jedzenie, boli, blokuje…
Jeśli czujesz, że coś jest nie tak, idź to sprawdzić. W najlepszym wypadku okaże się, że wszystko jest ok, a dziecko tylko potrzebuje czasu.
Cóż, Tola skończyła roczek i ma swoje sukcesy. Hm… sukcesy, czy zwykłe etapy w rozwoju? Jak zwał, tak zwał.
Nauka jedzenia idzie jej tak:
- ma dwa zęby,
- prawidłowo przybiera na wadze (tu hhi, bo nigdy groszkiem nie była),
- korzysta z łyżeczki, sama kieruje ją do buzi, samodzielnie nałoży jedzenie, ale lubi od czasu do czasu być karmiona, a wtedy podaje mi łyżeczkę i czeka…,
- rzadko chce korzystać z widelca, ale potrafi nabijać jedzenie na widelec i robi to pasjami, choć celem jest machanie nim;),
- pije z doidy cup, ale niesamodzielnie. Nawet za bardzo się do tego nie rwie. Za to lubi pić sama z bidonu,
- ma rewelacyjnie opanowany chwyt szczypcowy i często z niego korzysta,
je twardsze owoce i warzywa typu papryka, jabłko, aktualnie ze skórką.
Pamiętajcie, że to kwestia indywidualna. Sam rodzic wie najlepiej, czy dziecko radzi sobie z owocem/warzywem ze skórką, czy też przez tę skórkę odmawia jedzenia takich warzyw czy owoców.
Nie chodzi tutaj o to, by na siłę uczyć dziecko jedzenia ze skórką, bo tak, tylko by dziecku samodzielność ułatwiać (nie mylić z wyręczaniem;)), a nie utrudniać. Nie ma wyścigu.
Prócz jedzenia Tola też ma życie:):):)
Pasjami uwielbia podgryzać Antka, zaczęła chodzić, jest etatową księżniczką tatusia do granic możliwości, uwielbia piosenkę o warzywach (klik) i praktycznie można z nią tą piosenką załatwić wszystko;). Poza tym… jest z dnia na dzień słodsza:):):)
Acha! No i przecież! Oczywiście, że nadal karmię piersią. Lubimy obie, tymczasem nie zapowiada się na to, by nam się znudziło;)
Kochani, pamiętajcie.
Tola nie jest przykładem dla Waszych dzieci, ani punktem odniesienia, nie jest też wzorem do naśladowania.
To jedno z wielu dzieci, które rozwija się wg własnego rytmu, własnych umiejętności i zachowuje się wg swoich upodobań. Na jej przykładzie chcemy jedynie pokazywać Wam różne sytuacje, możliwości, opcje, tak jak to robiłyśmy przy naszych poprzednich dzieciach.
*konsultacja merytoryczna dr Mira Rządzka
Smakowało? Nie smakowało? Wyszło? Nie wyszło? A może chcesz napisać na inny temat? Podziel się słowem komentarza i zdjeciem.
Komentarze (72)
Marta
Dodano opinię: 11.11.2019
A jak ma się kwestia masaży po zabiegu? Jak Tola je znosi? My Małego przygotowywaliśmy do zabiegu kilka miesięcy- z marnym skutkiem. Sam zabieg przy tym co czekało na nas w domu, osiem razy dziennie to „pikuś”. Płacz słyszą sąsiedzi na całym osiedlu. Tortura dla serca…
Byliśmy u tego samego lekarza. Widzę, że żart o całowaniu każdy słyszy 😉
alaantkoweblw
Dodano opinię: 14.11.2019
Tola nie lubi masaży i zawsze krzyczy, ale cóż… nie ma wyjścia.
Ania
Dodano opinię: 15.12.2019
Czy w masażach jest przerwa nocna, czy trzeba wykonywać je całą dobę? Będę wdzięczna za odpowiedź.
alaantkoweblw
Dodano opinię: 27.12.2019
absolutnie nie robi ich się całą dobę. Lekarz mówi ile razy dziennie.
Monika
Dodano opinię: 11.11.2019
Pamietam że w szpitalu po narodzeniu córki pediatra sprawdzał rutynowo wędzidełko. Później robiła to jeszcze doradczyni laktacyjna. Czy jeżeli na tym etapie było ok to powinnam to sprawdzić jeszcze u logopedy?
alaantkoweblw
Dodano opinię: 14.11.2019
tak, jeśli coś w nauce jedzenia czy zachowaniu Cię niepokoi
Anna
Dodano opinię: 09.12.2019
Witam. Czy ktoś mógłby polecić jakiegoś chirurga z okolic Opola? Lub woj. Śląskiego? Dziękuję
Ania
Dodano opinię: 11.11.2019
Jak przebiegało karmienie piersią u Toli? Wędzidełko nie dawało się we znaki?
alaantkoweblw
Dodano opinię: 14.11.2019
Nie
Ahafia
Dodano opinię: 11.11.2019
Super wpis!!! Trochę jak pożegnanie? Koniec pokazywania leżącej Tolinki? ? Moja córcia jest miesiąc mlodsza. ? I idzie nam równie świetnie. Z tym, że wedzidełko było podcięte już w 3 miesiącu i od początku Kaja kocha jeść?
Tola skończyła już rok. Czy spróbowala już miodu? ?
alaantkoweblw
Dodano opinię: 14.11.2019
A skąd! Tola nie wybiera się na emeryturę:) Próbowała miód. Jest ok i smakuje.
Justyna
Dodano opinię: 11.11.2019
Swietny wpis. Mam corkę kilka dni mlodszą od Toli. Podciełam jej wedzidełko miesiac temu. Od dawna gdzies z tyłu glowy mialam podejrzenie że cos jest z nim nie tak, ale gdy miala miesiąc konsultowalam ją z lekarzem i neurologopeda i stwierdzili ze jest ok. To live z dr Mirą na waszym ig utwierdził mnie w moich podejrzeniach. Poszłam do innego logopedy i tak, do podciecia jak najszybciej. To byla najlepsza decyzja jaką podjelam. Coreczka po powrocie do domu zaczela chodzic. Jak za dotknieciem czarodziejskiej różdżki, wstala i poszła. I od tego dnia chodzi. Zero upadkow czy podpierania sie! No i wyraz twarzy. Cala rodzina powtarzala, że buzia zmienila sie niesamowicie. Plusów jakie zauważylam podczas jedzenia nie sposób wymienić. Jedno jest pewne, wszystkim do okola powtarzam to samo, sprawdźcie wedzidelko swoim dzieciom. Ta mała blonka potrafi zmienić zycie waszego dziecka!
Marta
Dodano opinię: 12.11.2019
Nasz synek ma identyczny wyraz twarzy/rodzaj ust jak u was przed zabiegiem. ? Czy pediatra może to sprawdzić czy najlepiej skonsultować to z logopeda?
alaantkoweblw
Dodano opinię: 28.11.2019
logopeda
Aga
Dodano opinię: 12.11.2019
Czy przerwy między zębami dziecka ( między niemalże każdym) mogą mieć coś z tym wspólnego?
Pozdrawiam ?
alaantkoweblw
Dodano opinię: 14.11.2019
mogą
Ola
Dodano opinię: 12.11.2019
Dzięki za wpis, który dał mi do myślenia. Moja córeczka ma prawie 2 latka i nadal ja karmie łyżeczka, ale co gorsze nadal lubi papki, zje tylko miękkie kawałki w zupie, drobny makaron i słoiczki . Wszelkie owoce musza być rozdziabane widelcem a zje tylko banana w całości. Malinki, borówki włożę jej do buzi i zaraz wypluwa. Czy to może być problem z wedzidelkiem? Do jakiego specjalisty isc ?
alaantkoweblw
Dodano opinię: 14.11.2019
zdecydowanie i jak najszybciej do neurologopedy
Majka
Dodano opinię: 12.11.2019
Kurczę.. nam 4ty dentysta (słabe szkliwo) dopiero uświadomił że wargowe jest do podcięcia i to jest źródło problemów z myciem zebow bo synka po prostu boli szczotkowanie..poprzedni kazali myc na sile ?. Tylko starszy już i teraz to chyba tylko znieczulenie ogolne więc odpada..aczkolwiek zadzwonie dopytac. Dzięki
Magdalena
Dodano opinię: 12.11.2019
Dzięki waszemu poprzedniemu wpisowi o problemach Toli też wybrałam sie do neurologopedy, bo wydawało mi się, że moja 9 miesięczna córka nie radzi sobie z jedzeniem – wszystko wypadalo jej z buzi, do tego mało przybierała na wadze. Co wiecej miałam porównanie z 2 letnia siostra, z ktora juz przechodzilismy nauke jedzenia. Pani Anna Karaś – neurologopeda z Krakowa, którą polecam po jednym zerknięciu do buzi od razu kazała podciąć dwa wędzidełka. Polecila laryngologa, ktory potwierdzil diagnoze i wykonal zabieg. Od tego momentu poprawa w jedzeniu ogromna. Mała potrafi zjeść dwa naleśniki na śniadanie. Radośc patrzec jak palaszuje. Dzieki dziewczyny, gdyby nie wasz wpis, na pewno bym do neurologopedy nie trafila, bo nie wiedzialabym, ze istnieje, a co dopiero, ze rozwiazuje takie problemy.
Magda
Dodano opinię: 15.11.2019
Gdzie ta pani Karaś przyjmuje w Krakowie? Jaki jest koszt takiej wizyty i czy długo się czeka na wizytę? Proszę o wiadomość na maila.
Karolina
Dodano opinię: 21.12.2019
Magdalena jestem z Krakowa, mam kilka pytań, odezwij się na maila ?
Anna
Dodano opinię: 28.08.2020
Dziękuję za polecenie dr Babiaka. Pełen profesjonalizm
Beata
Dodano opinię: 13.11.2019
Dziękuję za super wpis. Otworzył mi oczy na to, że mój syn również może mieć do podcięcie wędzidełko podwargowe.
Czy Pani córka miała stwierdzone tylozuchwie?
Czyli taki zabieg wykonuje laryngolog?
alaantkoweblw
Dodano opinię: 14.11.2019
u nas podcinał chirurg
Katarzyna
Dodano opinię: 14.11.2019
Jaki to jest typ IV wedzidelek? Może Pani proszę napisać, nie znalazłam żadnych informacji o tym.
alaantkoweblw
Dodano opinię: 28.11.2019
https://www.mlecznewsparcie.pl/2015/05/wedzidelko/
Zosia
Dodano opinię: 17.11.2019
Nas tez czeka taki zabieg i jestem przerażona, ale mam pytanie jak wyglądają u Was masaże? Jak długo trzeba je wykonywać?
alaantkoweblw
Dodano opinię: 17.11.2019
wszystko powie Ci lekarz.
Asia
Dodano opinię: 23.11.2019
A mogę zapytać jak szybko po zabiegu poprawilo się to jedzenie? U nas podobna historia, jedzenie wypadające z buzi, czy to przy karmieniu łyżeczka czy przy kawałkach, wizyta u neurologopedy, wedzidelko do podciecia (typ 4). Mały ma 9 miesięcy z hakiem i zaczynam się poważnie martwić, że on sobie już zdążył „zakodowac” w głowie, że nie da się jeść. Jesteśmy tydzień po zabiegu i naprawdę wypatruje efektów w poprawie jedzenia ale no…ciezko…
alaantkoweblw
Dodano opinię: 25.11.2019
cierpliwości, ale nie bój się iść do logopedy, jeśli Cię coś martwi
Ann
Dodano opinię: 17.01.2020
U nas identyczna historia. Synek 10 msc i wczoraj podcinaliśmy obydwa u Babiaka. Zalecono masaże 8 razy dziennie, dośc mocne itp. Czy masowaliscie od razu pierwszego dnia po zabiegu? Narazie to rany i syn się strasznie wyrywa, nie wiem jak będę mu masować ?
Kk
Dodano opinię: 21.02.2020
Czy mozna wiedziec jaka metoda byl wykonywany zabieg nozyczki czy laser?
alaantkoweblw
Dodano opinię: 24.02.2020
nożyczki
Mariola
Dodano opinię: 04.03.2020
Ile miesięcy miała Tola w momencie podcięcia? Synek ma prawie 10 i bardzo się boję, czy nie zostanie mu trauma po tym podcieciu w tym momencie. Czy na żuchwę wykonywaliscie jakieś dodatkowe ćwiczenia , czy sama siè po prostu wysunęła?
alaantkoweblw
Dodano opinię: 07.03.2020
rok
Mariola
Dodano opinię: 10.03.2020
Dziekuję za odpowiedź, to mnie troszkę uspokoiło. A te ćwiczenia na żuchwę? Czy sama na skutek samego podcięcia wędzidełka się wysunęła?
alaantkoweblw
Dodano opinię: 22.03.2020
Po podcięciu wędzidełka nie miałyśmy ćwiczeń na żuchwę. Tylko masaże.
Joanna
Dodano opinię: 24.04.2020
Możecie podpowiedzieć, jaka jest różnica czasu między zdjęciami? Czy po miesiącu było widać już taką różnicę, czy trwało to dłużej?
alaantkoweblw
Dodano opinię: 16.06.2020
Różnicę widać było od razu
Ann
Dodano opinię: 05.05.2020
Ile czasu minęło między prezentowanymi zdjęciami? Córka jest już 4 miesiące po podcięciu i nie widzę aż takich zmian w wyglądzie, mimo, ze mieliśmy zarówno masaże, jak i ćwiczenia na żuchwę. U nas również był typ IV wędzidełka, również podcięto wędzidełko podjęzykowe i podwargowe, także u dr Babiaka.
alaantkoweblw
Dodano opinię: 07.05.2020
To zdjęcie dzień po podcięciu. U każdego dziecka będzie inaczej. Masuj, to podstawa.
Basia
Dodano opinię: 03.06.2020
Witam, my też jesteśmy kilka dni po podcięciu wędzidełka górnego i dolnego. Również polecam Dr Karaś neurologopeda z Krakowa. Od razu dostaliśmy skierowanie do laryngologa. W naszym przypadku w grę wchodził zabieg z usypianiem bo synek ma już 14 miesięcy i nie byłoby możliwe inaczej tego wykonać 🙁 ale wszystko przebiegło dobrze. Od razu po powrocie do domu widzieliśmy różnice. Zmienił mi się uśmiech, szerzej otwiera buźkę do łyżeczki, widać więcej ząbków. Chętniej też bierze jedzenie do rączki bo jest pewny że sobie z nią poradzi w buźce 🙂 mam pytanie odnośnie masażów czy Tola też na początku nie pozwoliła sobie dotykać górnej wargi i języka? U nas wręcz odpycha rękę gdy tylko zbliżam do jego ust. Nawet przez sen wyczuje . Staram się to wykonywać podstępem jak jest czymś zajęty bo wiem jak te masaże są ważne.
alaantkoweblw
Dodano opinię: 13.07.2020
górna warga to nie był problem, ale pod językiem bardzo Rudno było masować.
Bogusia
Dodano opinię: 10.06.2020
Wlasnie podcielismy wedzidelko 2 raz u naszej 13 miesięcznej córeczki. U tego samego chirurga 🙂 Pierwszy razem w 4 mż, ale niestety się zrosło. Prawdopodobnie przez to że za mało masowaliśmy. Wiec tak- to ważne!
Próbowaliśmy już pierwszy raz masować po drugim zabiegu i jest koszmar 🙁 krzyk i siłowanie, że aż serce pęka. Macie jakieś sposoby na ten masaż? Jakies zabawy? Bede wdzięczna za każdą wskazówkę :)!
alaantkoweblw
Dodano opinię: 13.07.2020
niestety, też było nam trudno.
Mama Klary
Dodano opinię: 25.07.2020
Dzień dobry ! Czy Tolka przed zabiegiem musiała korzystać ze smoczków logopedycznych i logopedycznych gryzaków? Klara ma 8 miesięcy, byliśmy wczoraj u neurologopedy i zaleciła podcięcie wedzidelka. Klara wyglada identycznie jak Tola przed zabiegiem 🙂 z tym ze pani neurologopeda powiedziała ze zabieg najwcześniej za 2 tygodnie a do tego czasu te gryzaki i smoczki żeby rozluźnić mięśnie . Wiadomo jak to jest. Od wczoraj o niczym innym nie myśle i najchętniej zabrałabym Klarę na zabieg w poniedziałek żeby mieć to z głowy! I teraz pytanie czy iść czy grzecznie czekac 2 tygodnie ?
alaantkoweblw
Dodano opinię: 09.08.2020
Z niczego nie korzystała przed zabiegiem i też nikt jej nic takiego nie zalecał. Ale każdy przypadek jest inny, więc stosuj się do zaleceń logopedy.
Anna
Dodano opinię: 29.10.2020
Proszę ni odpowiedzieć jak długo było zalecenie wykonywania masażu po podcięciu ? Dziekuje bardzo za odpowiedz
alaantkoweblw
Dodano opinię: 12.11.2020
Już nie pamiętam, ale dosyć długo. Polecam ten poradnik: https://logopeda.zgora.pl/images/ekatalog/index.html
Lidia
Dodano opinię: 04.11.2020
Witam,
Wczoraj mieliśmy z 7-miesięcznym synem zabieg podcięcia wedzidelka podjezykowego. Zabieg wykonywał laryngolog, jednakże nie zalecił żadnych masaży. Możecie mi powiedzieć jak mam to robić i czy zacząć od razu? Dziękuje i pozdrawiam
alaantkoweblw
Dodano opinię: 04.11.2020
zajrzyj do tego poradnika: https://www.logopeda.zgora.pl/publikacje/99-ekatalog
Hanna
Dodano opinię: 04.11.2020
Mam pytanie, czy przy podcięciu 4 typu wędzidełka u dr Babiaka nie jest konieczne założenie szwów? Mój 5 miesięczny syn miał już 3 razy podcinane wędzidełko ale przy konsultacji u kolejnego specjalisty usłyszałam, że ma typ 4, co wymaga jeszcze głębszego podcięcia. Ale tym momencie musiałby być pod narkozą, aby wykonać zabieg (cięcie i założenie szwów) i lepiej czekać do 3 r.ż., co jest sprzeczne z tym, żeby podcinać jak najszybciej.
alaantkoweblw
Dodano opinię: 04.11.2020
Nie możemy się wypowiadać w takim temacie. Tu zawsze konieczna jest konsultacja specjalisty. Polecamy dr Rządzką. Ostatnio udostępniła swoją pracę dotyczącą wędzidełek, może tam znajdziesz odpowiedź: https://www.logopeda.zgora.pl/publikacje/99-ekatalog
Sawka
Dodano opinię: 11.11.2020
Część! Dziewczyny czy możecie polecić specjalistę z okolic Sandomierz/Tarnobrzeg/Rzeszów/Kielce?
Dziękuję
alaantkoweblw
Dodano opinię: 12.11.2020
Najlepiej spytać na lokalnej grupie lub u nas na fb/ig pod wpisem, może jest ktoś z Twoich okolic.
Natalia
Dodano opinię: 12.11.2020
Logo sens logopeda i doktor Cebula. ❤️
Natalia
Dodano opinię: 12.11.2020
Jak przygotować dziecko do zabiegu? Podobno musi być na czczo? Mój syn ma rok i właśnie będziemy się wybierać na podcięcie. Lekarz coś o tym wspomniał ale Artur potrafi jeść nawet 6 razy w nocy (KP). Mam mu odmawiać? Nie wiem co robić
alaantkoweblw
Dodano opinię: 13.05.2021
Niestety nie poradzimy. Takie kwestie omawia lekarz. Skonsultuj z chirurgiem.
Paulina
Dodano opinię: 20.11.2020
Witam,
u nas ten sam problem. Jak patrzę na zdj Toli to zupelnie widzę moją córkę- ten sam wyraz twarzy. Wedzidelko wykryte zostało w wieku 8 miesięcy, był problem z żuciem. Podcielismy dopiero teraz w wieku 13 miesięcy. Nie było takiego spektakularnego efektu od razu po podcieciu, ale jakas zmiana już jest. Musimy dodatkowo masować rzuchwę. Oczywiście kwestia masowania to tragedia zupełna… pociesza mnie jednak fakt, że u Was wszystkich też było podobnie. Pytanie moje jest takie, jak długo i jak często wykonywałyscie takie masaże? W naszym przypadku 3 razy dziennie i przez minimum 3 miesiące. Ciekawa jestem jakie u Was były zalecenia?
alaantkoweblw
Dodano opinię: 24.11.2020
Poczytaj tutaj: https://logopeda.zgora.pl/images/ekatalog/index.html
Kamila
Dodano opinię: 20.01.2021
Polecam Dr Macieja Brzyszcza w Centrum Medycznym Bieniek. Cierpliwość i niesamowite podejście do małych Pacjentów!
Ewelina
Dodano opinię: 02.02.2021
Pisała Pani, że przed zabiegiem było trudno, czy przed również był problem z masowaniem ?
alaantkoweblw
Dodano opinię: 13.05.2021
tak
Alicja
Dodano opinię: 11.03.2021
Dzień dobry! Córka 8mscy i nas również czeka zabieg wycięcia wedzidelka górnego i podcięcia dolnego. Martwię się tylko zagrożeniem efektu „gummy smile”, czy mogłabyś napisać, jak to wyglada u Toli? Po zabiegu nie ma efektów ubocznych? Pozdrawiam serdecznie
alaantkoweblw
Dodano opinię: 15.04.2021
Masowanie przed i po- powinno być dobrze. Zajrzyj tutaj, to mega źródło wiedzy: https://www.logopeda.zgora.pl/publikacje/99-ekatalog
Krystyna
Dodano opinię: 28.10.2021
Witam, syn 7msc skończone, dopiero wyszedł pierwszy ząb na dole, tez jesteśmy umówieni na wizyte w sprawie wędzidełka. Chociaż u niego chyba to nie stanowi problemu, je praktycznie wszystko, oprócz warzyw- nie wiem jak go przekonać, co i jak podawać żeby otwierał buzię i ładnie zjadał, tylko kręci na boki głową zaciskając mocno usta. Co mogę mu przygotowywać? Sam jeszcze nie pogryzie, a tu same fajne przepisy. I jak go przekonać do warzyw? Prosze o rade
alaantkoweblw
Dodano opinię: 27.12.2021
Wybieraj różne warzywa, w róznych formach- surowe, kawałki z zupy (mają wtedy dodatkowy smak), zblendowane w postaci zupy krem, sosu do makaornu, starte i dodane do pulepcików, w postaci gofrów, placków, muffinek, w postaci pasty na kanapki.
Asia
Dodano opinię: 10.02.2022
Nasza historia jak wiele tutaj na szczęście zakończyła się podcięciem wedzidełka tydzień temu. Jak mała skończyła 9 msc. Od początlu ból przy karmieniu, krew, łzy, małe przyrosty, ciągłe wiszenie na piersi. Podejrzewałam wędzidełko od początku, zgłosiłam się do neurologopedy w 4 msc powiedziała, że wszystko OK i, że mam czytać mniej internetu. Ta diagnoza mi pasowała, bo mała po 3 msc zaczęła lepiej przysrastać, a mnie przerażał sam zabieg i uznałam, że super. W styczniu byłam u laryngologa, bo mała miała jakąś narośl pod językiem. Czekałam na tę wizytę 3 miesiące i wtedy dowiedziałam się, że mamy górne i dolne wędzidełko do podcięcia. Potwierdziłam to u drugiego laryngologa i ostatecznie u stomatologa zostały oba wędzidełka podcięte. Póki co masujemy i czekam na efekty w postaci zmiany wyrazu buzi, bo dopiero teraz zaczęłam zwracać uwagę na to, że ta cofnięta dolna warga (notabene tak samo jak jej ojca) to jest wada… tyle miesięcy cierpień, a wystarczył 10-minutowy zabieg…
alaantkoweblw
Dodano opinię: 21.02.2022
Dobrze, że znaleźliście rozwiązanie problemu i pomoc.
Edyta
Dodano opinię: 25.02.2022
Jesteśmy właśnie dziś po konsultacji z chirurgiem – również oba wedzidelka do podcięcia… córeczka jest drobna i najbardziej boje się ze na jakiś czas odmówi po zabiegu jedzenia. Czy kiedy znieczulenie minęło Tola miała jakiś problem z jedzeniem? Jeśli tak to jak długo trwał taki stan?
alaantkoweblw
Dodano opinię: 09.08.2022
Bez problemu większego.