pół szklanki mleka np. roślinnego (u mnie owsiane)
pól szklanki wody
woreczek ryżu
wybrane owoce
Ryż gotujemy w mieszance wody i mleka (ok. 30min), studzimy (można zblendować na gładko) i podajemy z owocami np. porzeczkami (akurat Ala lubi kwaśne owoce), jabłkiem z cynamonem, gruszką… itd. Jeśli chcemy zrobić jeża:) wystarczy przełożyć gorący, zblendowany ryż do małej, okrągłej miseczki (przelanej zimną wodą), odczekać aż ryż ostygnie i przełożyć go energicznym ruchem miski na talerzyk. Potem wystarczy tylko udekorować go owocami i już:)
Taki ostygniety paćkowaty:) ryż łatwo można też pokroić w kostkę, czy dać dziecku łyżkę (będzie się jej trzymał) niech próbuje jeść samodzielnie.
Smakowało? Nie smakowało? Wyszło? Nie wyszło? A może chcesz napisać na inny temat? Podziel się słowem komentarza i zdjeciem.
Komentarze (0)